Pierwszym scenom poetyckiego horroru The
Hunger (znanego z naszych ekranów jako Zagadka
nieśmiertelności) towarzyszy występ zespołu Bauhaus. Za kratą, w
pulsujących światłach dyskoteki, ucharakteryzowany na nietoperza Peter
Murphy na pół śpiewa, na pół recytuje słowa piosenki Bela Lugosi Is
Dead. W tym czasie, w tłumie para wampirów - Catherine Deneuve i David
Bowie - poszukuje swych ofiar. Aktor Bela Lugosi grał Draculę w latach
trzydziestych, a życia dokonał w zakupionym przez siebie gotyckim
zamczysku jako szaleniec, który w pełni utożsamił się z odtwarzaną przez
siebie postacią...
Trudno nie wspomnieć tych
faktów mówiąc o grupie Bauhaus, należącej obecnie do przeszłości, lecz
wciąż intrygującej odbiorców oraz inspirującej innych artystów. Zespół
rozwiązał się w 1983 roku po zrealizowaniu bardzo udanej płyty Burning
From The Inside. Pozostała muzyka - pięć albumów i kilkanaście singli
oraz legenda nieodłącznie związana ze wspomnianym filmem.
Bauhaus pojawił się pod koniec lat
siedemdziesiątych w angielskiej miejscowości Northampton, zwanej "mekką
zbrodniarzy", bo o najwyższym procencie przestępczości w całym kraju. W
1977 roku krótko działał tam zespół The Submerged Tenth, w którym pierwsze
kroki stawiali gitarzysta basowy David Jay i perkusista Kevin Haskins.
Grupa przetrwała zaledwie trzy występy i przestała istnieć, jednak
wspomniani muzycy znaleźli dość zapału, aby szybko założyć własną formację
- The Craze. Dołączył do nich wówczas gitarzysta Daniel Ash, a wkrótce
później wokalista Peter Murphy. The Craze przestał istnieć, powstał
Bauhaus. Był rok 1978.
Rok później niezależna
wytwórnia Small Wonder wypuściła pierwsze nagranie Bauhaus - Bela
Lugosi Is Dead. Maxi-singel z tym utworem do dziś powraca na listy
przebojów. Debiut okazał się tak udany, że początkujące firma 4AD (obecnie
jedna z najważniejszych wytwórni niezależnych) zdecydowała się podpisać z
zespołem kontrakt. W 1980 roku, poprzedzony kilkoma singlami, ukazał się
pierwszy album In The Flat Field. Stało się to już po śmierci Iana
Curtisa i zawieszeniu działalności przez Joy Division. Bauhaus natychmiast
znalazł się na liście naśladowców i rychło został okrzyknięty jednym z
czołowych przedstawicieli tak zwanej "chłodnej fali".
Muzyka rzeczywiście sprawiała wrażenie zimnej i
ponurej - jednostajnie grająca sekcja rytmiczna, prawie beznamiętny śpiew
i wspierająca go równie metalicznie brzmiąca gitara... W tekstach piosenek
panował mrok, a chłodny głos wokalisty najczęściej opowiadał o śmierci,
chaosie, zagładzie, panicznym strachu i piekle. tytuły piosenek mówiły
same za siebie - Stigmata Martyr, Dark Entries, In Fear
Of Fear, St. Vitus Dance...
Początkowo surowa, muzyka Bauhaus stawała się bogatsza z płyty na płytę. W
1981 roku zespół podpisał nowy kontrakt z firmą Beggars Banquet,
realizując album Mask, a w rok później The Sky's Gone Out
(pierwsze egzemplarze zawierały koncertowy longplay Press The Eject And
Give Me The Tape, który ukazał się później jako samodzielna płyta).
Bauhaus wyraźnie dojrzał, rozwinął się, rezygnując z dawnej agresywności
na rzecz eksperymentów w dziedzinie budowania nastroju. Album The Sky's
Gone Out nazwany został orgią w galerii sztuki, zaś o znajdującej się
na nim trzyczęściowej kompozycji The Three Shadows recenzent
tygodnika "Sounds" napisał między innymi: W instrumentalnej części
pierwszej pełno jest wiatru, wron i Makbeta, część druga mogłaby być
ścieżką dźwiękową ze spaghetti-westernu, reżyserowanego przez Luisa
Bunuela, a część trzecia przypomina coś co skomponowałby Bertolt Brecht,
gdyby był pacjentem szpitala dla umysłowo chorych a nie dramaturgiem.
Te słowa brzmią ironicznie, lecz oddają atmosferę muzyki, która przestała
być tylko "chłodną falą", a stała się - według nowej terminologii -
"rockiem gotyckim".
Na przestrzeni lat zespół
zdobył światową popularność i zaliczył kilka tras koncertowych zarówno w
Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Początkowo zwany naśladowcą Joy
Division, szybko sam stał się prorokiem nowej mody. Mimo odejścia od 4AD,
z pewnością zainspirował wykonawców związanych z tą firmą - Cocteau Twins,
The Wolfgang Press. Zespoły typu Alien Sex Fiend, Sunglasses After Dark
czy Sisters Of Mercy też mają mu wiele do zawdzięczenia. Muzyka Bauhaus
była przesiąknięta upiornym wręcz chłodem, w przeciwieństwie do nagrań Joy
Division zdominowanych aurą tajemniczej romantyczności. Trudno się dziwić,
że Tony Scott - za namową Davida Bowiego - zaangażował zespół do swego
filmu grozy.
Prócz własnych utworów, Bauhaus
lansował też z powodzeniem nagrania innych wykonawców, tworząc własne
wersje takich klasyków jak Telegram Sam T. Rex, Ziggy
Stardust Davida Bowie, czy Third Uncle z repertuaru Briana Eno.
temu ostatniemu grupa zawdzięcza bardzo wiele, gdyż podobieństwo
pierwszych płyt Eno (Here Come The Warm Jets i Taking Tiger
Mountain) do niektórych kompozycji Bauhaus jest oczywiste.
W 1983 roku ukazał się piąty album Burning
From The Inside, poprzedzony udanym singlem She's In Parties.
Płyta była logicznym krokiem po eksperymentalnym i miejscami szokującym
The Sky's Gone Out i do dziś jest najciekawszym osiągnięciem grupy.
Bardzo różnorodna stylistycznie - są na niej utwory pełne eksplodującej
dynamiki (Antonin Artaud), nastrojowe niby-ballady (Who Killed
Mr Moonlight?, Hope), a także kompozycje oparte na jednym
motywie powtarzanym niezmordowanie celem uzyskania niemalże
klaustrofobicznej atmosfery (King Volcano, Burning From The
Inside) - stanowi jednak wyjątkowo dobrze zgraną całość. Z pewnością
zaskakuje mniej niż doskonały The Sky's Gone Out, jest jednak
podsumowaniem możliwości zespołu Bauhaus - i zarazem jego epitafium.
Wkrótce po jej wydaniu zespół przestał formalnie istnieć. Jego członkowie
już wcześniej zajmowali się realizowaniem własnych pomysłów i
przypuszczalnie doszli wtedy do wniosku, że w ten sposób osiągną
niezależność. David Ash i Kevin Askins założyli Tones On Tail, David Jay
współpracował z wieloma artystami i nagrał też własny album Etiquette
Of Violence. Po definitywnym rozwiązaniu Bauhaus wokalista Peter
Murphy przystąpił do pracy z ex-basistą Japan, Mickiem Karnem. Obydwaj
zadebiutowali rok później pod kryptonimem Dali's Car.
Jesienią 1985 roku firma Beggars Banquet
wypuściła dwupłytowy album podsumowujący działalność Bauhaus - 1979-1984.
Jest on ciekawym i ważnym dokumentem rozwoju zespołu - obok surowych,
dynamicznych kompozycji z początkowego kresu działalności (Double
Dare, Dark Entries) znalazły się na nim nowsze, bogatsze
brzmieniowo nagrania (She's In Parties, Lagartija Nick,
All We Ever Wanted), a także koncertowa wersja Bela Lugosi Is
Dead.
Oprócz wspomnianych płyt, Bauhaus
pozostawił po sobie również dwie video kasety - Shadow Of Light i
Archive.